NetEnt, jeden z czołowych przedstawicieli rynku oprogramowania gier hazardowych, działa w branży rozrywkowej już od 20 lat i ani mu w głowie zwalniać tempa. Z takim stażem owocnej pracy zasługuje w pełni na chwilę słodkiego lenistwa, jednak odpoczynek najwyraźniej nie leży w naturze szwedzkiego dewelopera. Po kolejnych sukcesach ostatnich produkcji, takich jak Koi Princess, Guns N’ Roses i Drive: Multiplier Mayhem, firma postanowiła wysłać na zasłużone wakacje… wszystkich użytkowników kasyn sieciowych. Dodać należy, że to nie taka pierwsza – lepsza wycieczka, ale podróż do serca Oceanu Spokojnego, o którym marzą miliony udręczonych klimatem umiarkowanym. Drodzy gracze, NetEnt zaprasza na Hawaje! Wszystko za sprawą nowego slotu Aloha Cluster Pays, który 22 marca wchodzi na scenę rozrywki z ładunkiem sporego potencjału na wiosenny przebój. Swoje pierwsze kroki stawiać będzie między innymi na „deskach” Kasyna Mr Green czy też Casumo Casino.

Czego możemy spodziewać się tym razem? Oczywiście dobrej zabawy, wygranych rzędu 100 000 monet, przyjemnej dla oka animacji i nowatorskich rozwiązań, do których NetEnt zdążył nas już przyzwyczaić. Jednym z takich smaczków jest zastąpienie tradycyjnych linii płatniczych funkcją Cluster Pays, której gra zawdzięcza część swojej nazwy. Wygrywające kombinacje tworzy w tym przypadku klaster, czyli grupa minimum 9-ciu identycznych symboli, „zlepiających” się w linii poziomej oraz pionowej. Powstały w ten sposób układ spektakularnie zapłonie, a na nasze konto wpadnie kilkanaście lub nawet kilkaset żetonów. Podobne konsekwencje niesie ze sobą funkcja Sticky Win Re-Spins, która niejednokrotnie uaktywnia się z chwilą powstania klastera. Grupa sklejonych ikon zatrzymuje się na pierwszych bębnach, a sąsiadujące walce kręcą się aż do chwili wylosowania bliźniaczych znaków. Sklejanie następuje do czasu pokrycia całej planszy symbolami jednego rodzaju.

Mimo zastosowania nowej formuły, nie mogło obyć się rzecz jasna bez tradycyjnych akcentów. W grze Aloha Cluster Pays, funkcję symbolu Wild pełni znak zapytania, który zawsze transformuje na korzyść zwycięskiego układu, dopasowując się do sąsiadujących ikon. Mamy także rundy free spinów, aktywowane z pomocą hawajskich pocztowych znaczków. Wylosowanie tych symboli w ilości od 3 do 6 w dowolnym miejscu na bębnach, przyniesie nam od 9 do 12 darmowych zakręceń. W trakcie free spinów pojawia się opcja Drop Symbol. Dzięki niej, ikony o znikomej wartości dla całego układu symboli zostają usunięte z planszy, zwiększając szanse na pomyślniejszy wynik kręcenia. Jeśli sytuacja ta dotyczy ostatniego wolnego obrotu, a funkcja nie spełni swojego zadania, gracz otrzymuje dodatkowy spin ekstra.

Z pozoru skromny slot Aloha Cluster Pays ma potężne możliwości i bez wątpienia uniesie ciężar sławy swoich starszych braci z klanu NetEnt. Nie poraża naszego systemu sensorycznego wystrzałem technologicznych niespodzianek, ale pozwala na genialny relaks w towarzystwie tańczącego hula totemu tiki, na tle zachodzącego nad hawajską plażą słońca. Rozweselający, barwny, wciągający i przynoszący wysoce zadowalające wygrane automat, bez dwóch zdań zaskarbi sobie sympatię wszystkich miłośników gier hazardowych. Nawet wyznawcy ekstremalnych zakręceń rodem z produkcji scary sci-fi, nie wzbronią się przed urokiem nowego slotu. Tej wiosny, nawet największy twardziej sięgnie po naszyjnik z kwiatów lei i przy dźwiękach ukulele zapoluje na cenne klastry!